Panie, abym przejrzał...
Zawsze, kiedy czytałem Nowy Testament, niepokoiły mnie teksty dotyczące widzenia i słyszenia. Jezus mówił do Żydów wprost: macie oczy, ale nie widzicie, macie uszy, ale nie słyszycie. Jak to wygląda w praktyce, można dostrzec w historii uczniów idących do Emaus. Cały dzień wędrowali z Jezusem i Go nie rozpoznali. A poza tym uświadomili sobie, że słuchając całymi miesiącami nauk Jezusa, zachwycając się nimi, w istocie niewiele z nich zrozumieli.
Te słowa Jezusa, to pouczające wydarzenie, powinny zmobilizować nas do postawienia sobie pytań: a może ja też nie widzę Jezusa ? Może On przechodzi tuż obok, a ja Go zupełnie nie rozpoznaję ? Dlaczego siostry klauzurowe zamykają się na całe życie za kratą, modlą się niekiedy całymi nocami, a ja mam kłopoty z kilkuminutowym pacierzem ? A może one kogoś widzą, kogo ja nie dostrzegam ? A może chodziłem całe lata na katechezę i nic nie zrozumiałem ? A może nie umiem patrzeć dalej ? Widzę księdza, kościół, Pismo Święte, święty obraz, słucham wielu pobożnych słów, ale samego Jezusa w tym wszystkim nie widzę. Może dlatego wszystko w mej religijności idzie tak na siłę, z musu. Apostołowie przez trzy lata oglądali Jezusa, ale Go nie widzieli i nie słyszeli. Widzieli swoje plany, jakie wiązali z osobą Mesjasza. Słyszeli przede wszystkim wewnętrzny głos swoich pragnień: jak Jezus zasiądzie na tronie – ależ my przy Nim karierę zrobimy ! A potem nastąpił szok Golgoty. Zdumienie Emaus. Szokująca radość spotkań z Jezusem zmartwychwstałym. Aż wreszcie dzień zesłania Ducha Świętego, kiedy to oczy otworzyły sie im do końca. Każdy z nas przechodzi podobną drogę. Uczymy się przed pierwszą komunią biblijnych historii, kochamy naszą siostrę czy panią katechetkę i mamy same piątki z religii. A potem pojawia się tyle pytań, grzech staje się taki atrakcyjny i już ta Bozia nie taka pociągająca. Może to właśnie znak, że nadszedł czas na zesłanie Ducha Świętego ? Może to znak, że bierzmowanie jest właśnie teraz tak bardzo potrzebne ? Że czas otworzyć oczy ?
Zawsze, kiedy czytałem Nowy Testament, niepokoiły mnie teksty dotyczące widzenia i słyszenia. Jezus mówił do Żydów wprost: macie oczy, ale nie widzicie, macie uszy, ale nie słyszycie. Jak to wygląda w praktyce, można dostrzec w historii uczniów idących do Emaus. Cały dzień wędrowali z Jezusem i Go nie rozpoznali. A poza tym uświadomili sobie, że słuchając całymi miesiącami nauk Jezusa, zachwycając się nimi, w istocie niewiele z nich zrozumieli.
Te słowa Jezusa, to pouczające wydarzenie, powinny zmobilizować nas do postawienia sobie pytań: a może ja też nie widzę Jezusa ? Może On przechodzi tuż obok, a ja Go zupełnie nie rozpoznaję ? Dlaczego siostry klauzurowe zamykają się na całe życie za kratą, modlą się niekiedy całymi nocami, a ja mam kłopoty z kilkuminutowym pacierzem ? A może one kogoś widzą, kogo ja nie dostrzegam ? A może chodziłem całe lata na katechezę i nic nie zrozumiałem ? A może nie umiem patrzeć dalej ? Widzę księdza, kościół, Pismo Święte, święty obraz, słucham wielu pobożnych słów, ale samego Jezusa w tym wszystkim nie widzę. Może dlatego wszystko w mej religijności idzie tak na siłę, z musu. Apostołowie przez trzy lata oglądali Jezusa, ale Go nie widzieli i nie słyszeli. Widzieli swoje plany, jakie wiązali z osobą Mesjasza. Słyszeli przede wszystkim wewnętrzny głos swoich pragnień: jak Jezus zasiądzie na tronie – ależ my przy Nim karierę zrobimy ! A potem nastąpił szok Golgoty. Zdumienie Emaus. Szokująca radość spotkań z Jezusem zmartwychwstałym. Aż wreszcie dzień zesłania Ducha Świętego, kiedy to oczy otworzyły sie im do końca. Każdy z nas przechodzi podobną drogę. Uczymy się przed pierwszą komunią biblijnych historii, kochamy naszą siostrę czy panią katechetkę i mamy same piątki z religii. A potem pojawia się tyle pytań, grzech staje się taki atrakcyjny i już ta Bozia nie taka pociągająca. Może to właśnie znak, że nadszedł czas na zesłanie Ducha Świętego ? Może to znak, że bierzmowanie jest właśnie teraz tak bardzo potrzebne ? Że czas otworzyć oczy ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.